Antypolonizm jest tak stary jak nienawiść cudzoziemskich "dobroczyńców" wobec naszej kultury i naszego stylu życia, którzy wielokrotnie w naszej historii tak bardzo chcieli "przytulić" nas do swojej sowieckiej lub obecnie europejskiej piersi, że z dekady na dekadę brakowało nam wprost narodowego oddechu:) Jedni wynajmowali do tego celu sorosowych, zawodowych propagandystów inni bazowali na krajowych miernotach-zaprzańcach ( Tusk, Kopacz, Sikorski, Komorowski i cała reszta tej antypolskiej hołoty ) aby tylko nas upokorzyć i pokazać, że w oczach obecnej IV Rzeszy i wspierającego Niemców Turańskiego kacapstwa, znów jesteśmy bezsilni.
Naprzeciw temu zwierzęcemu antypolonizmowi wychodzi w szranki polski duchowny: ks. prof. Waldemar Chrostowski:)...i chwała Mu za to!
Komentarze